Smak Życia

Gdyby tak można było
w sklepie na rogu
lub supermarkecie
dostać smak życia

Ten, za którym tęsknię
i ten, dla którego jeszcze żyję.

Gdyby tak można było
wziełabym od ręki,
na miejscu
i na wynos

Ten, za którym tęsknię
i ten, dla tórego jeszcze żyję.

Gdyby tak można było,
ale się nie da
Nie mogę go nigdzie kupić,
ani nawet przymierzyć.

Muszę go przeżyć

1._smak_zycia

SEN

Śni mi się, że
tonę
wepchnięta pod wodę
ciężarem
lepkich rąk,
fałszywych przyjaźni
i uśmiechów

Próbuję odbić się od dna
i wypłynąć na powierzchnię,
ale nie mogę

Próbuję się obudzić
i złapać oddech,
ale nie mogę

Umieram we śnie

*ŻYJĘ

Żyję,
bo mnie wciąż życie zaskakuje

Umrę,
gdy przestanę
widzieć i czuć
dotykać i oddychać
cierpieć i martwić się
jeść i pić
mówić i słuchać
i myśleć o Tobie

Umrę,
gdy mnie okłamiesz
zamilkniesz
odejdziesz
zapomnisz o mnie

Umrę,
gdy nie już więcej nie zaskoczysz